Kolejna porcja nowinek naukowych - tym razem będzie o grach
komputerowych. Coraz częściej wszak mówi się o tym, jak dużo dzieciaki spędzają
czasu przed komputerem... To prawda, nie jest to najzdrowsze ale raz na jakiś
czas? Czemu nie...
A szczególnie jeśli gry będą po angielsku
Ja osobiście upodobałem sobie gry escape - co widać w wielu
poprzednich postach. Polegają na wydostaniu się skądś za pomocą znajdowania
pewnych przedmiotów. Trenują one nie tylko język (słownictwo) ale i umiejętność
skupienia uwagi, co wpływa na całokształt dziecięcego funkcjonowania. To, czego
w tej grze brakuje to relacji z innymi ludźmi i, między innymi, o tym dziś
napiszę.
Skupię się przede wszystkim na jednym rodzaju gry – MMOG (Massively
multiplayer online games) rozgrywanej
przez wielu graczy w Internecie.
Sørensen and Meyer
(naukowcy z Kopenhagi) wyróżniają dwie aktywności, w które angażują się gracze:
interaktywność i indywidualność. Oba związane są z nauką języka (przyswajaniem, tak lepiej to
nazywać w tym kontekście). Pierwsze proces dotyczy komunikowanie się graczy
między sobą w celach przejścia do kolejnychleveli. Drugi to postępowanie
według instrukcji. Obydwa mają jedną, ogromną zaletę - trzeba ich używać, żeby
przejść dalej - a o to chodzi w grach - czyli używamy bo chcemy.
Piirainen-Marsh &
Tainio z kolei (Finlandzcy researchers) w swoich badaniach odkryli, że
dzieci w przedziale od 10-14 lat grający w gręFinal Fantasy X przedstawiali,
ćwiczyli i sami angażowali się w samodzielne obcowanie z językiem.
Podobnie Pani Liss
Kerstin Sylven (docent ze Szwecji) potwierdza, że chłopcy, którzy angażują się
w gry online uzyskują lepsze wyniki w testach ze słownictwa. A badała tylko
chłopców, więc zapewne na dziewczynki też to działa.
Państwo Lu Ting Liu,
Jie Chi Yang i Ben Gao Huang z uniwersytetu w Tajwanie także potwierdzają, że
gry MORPG stwarzają przyjazne środowisko do nauki słówek.
Ale nie samymi grami
człowiek żyje. Czasami ciężko przejść dalej, więc potrzebne są tzw. walkthrough
- opis gry od początku do końca ze wskazówkami dotyczącymi tego, jak
wygrać. Czasem jest ona przedstawiana w formie pisemnej, czasami nagrywana jako
filmik. Tak czy siak - trzeba przeczytać albo obejrzeć.
Poza grami,walkthrough'ami są
jeszcze polecenia, napisy, reklamy, które same w sobie zawierają treści
związane zarówno ze słownictwem jak i gramatyką (tzw. podświadome uczenie się).
I oczywiście fora internetowe i funpage'e gier, zazwyczaj w lingua
franca naszych czasów...
ALE PAMIĘTAJCIE! ENOUGH IS ENOUGH
CO ZA DUŻO TO NIEZDROWO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Thank you 4 ur comment:)