Czy
zdajecie sobie sprawę, że około 3,3% Amerykanów (czyli
niemal 10
milionów!) deklaruje, że ma polskie korzenie? Tak
przynajmniej
podaje Wikipedia powołując się na badania
Dominika
Stecuły, Thaddeus'a C. Radziłowskiego z Instytutu
Piast.
Jak to się stało, że w USA jest nas
tylu? A brief history...
Stany Zjednoczone Ameryki Północnej
zdobyły niepodległość w
XIX wieku. Wcześniej były kolonią
Brytyjską, odkąd na tereny
dzisiejszego stany Wirginia przybyli
pierwsi angielscy osadnicy.
Ale mało kto wie, że 1 października
1608 roku do osady
Jamestown przybyli... polscy robotnicy.
Specjaliści od produkcji
mydła oraz szkła.
Kolejna faza emigracji nastąpiła w
XIX wieku, kiedy to upadały
polskie powstania – ludzie wyjeżdżali
z Polski w obawach i z
nadzieją na spokój...
Wyjazdy „za chlebem” zaczęły się
po II wojnie światowej, choć w
równiej mierze skutkowały one
sytuacją polityczną w Polsce...
Uznajemy, że ci, którzy mieszkają w USA mają takie klawe
życie... Ale teraz spójrzcie, dlaczego pojechali? Bali się o życie, o
pracę... Zaryzykowali... i nie wszyscy mają tak kolorowo jak,
chociażby, LeeLee Sobieski...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Thank you 4 ur comment:)